Pierwsza centrala telefoniczna na świecie powstała w 1878 roku w USA. Już 4 lata później, 13 lipca 1882 roku, w Warszawie uruchomiono pierwszą polską centralę. Pierwsze centrale były obsługiwane ręcznie, a ich działanie z dzisiejszego punktu widzenia było dość złożone: chcąc do kogoś zatelefonować, abonent musiał zasygnalizować operatorowi w centrali chęć rozpoczęcia rozmowy. W tym celu kręcił korbką w swoim aparacie telefonicznym, by wywołać sygnał w centrali. Operator centrali swoim telefonem odbierał połączenie od abonenta, po czym był informowany, z kim ma być prowadzona rozmowa. Następnie operator łączył ręcznie odpowiednie kable i wysyłał sygnał wywołujący dzwonienie aparatu telefonicznego odbiorcy. Odbiorca podnosił słuchawkę i następowało połączenie.
Jednak sytuacja komplikowała się, jeśli abonent chciał dodzwonić się do osoby, której nie było na tablicy rozdzielczej danego operatora. Operator lub operatorka musieli wówczas wpiąć połączenie abonenta w linię łączącą różne centrale. Połączenie było wówczas odbierane przez innego pracownika i łączone do odbiorcy lub… do kolejnej linii łączącej z kolejną centralą. W przypadku rozmów międzymiastowych to dużo gniazd i kabli po drodze, nie wspominając o czasie potrzebnym do nawiązania połączenia!
Już w 1889 roku w USA powstały centrale automatyczne, nazywane centralami Strowgera – od nazwiska ich twórcy, Almona Strowgera. Ich działanie nie wymagało pracy operatora, ponieważ abonent, chcąc zatelefonować do konkretnej osoby, sam wybierał, z kim chciał się połączyć, a centrala łączyła go automatycznie, bez potrzeby przełączania kabli przez człowieka. Proces wybierania osoby przez abonenta nie był jednak prosty: polegał na wielokrotnym stukaniu specjalnym kluczem w celu wybrania odpowiedniego numeru. Remedium na tę niewygodę stał się aparat telefoniczny z tarczą numeryczną – także skonstruowany przez Almona Strowgera. Było to w 1892 roku.
W latach trzydziestych XX w. centrale telefoniczne w dużych miastach Europy były już w większości zautomatyzowane, lecz rola operatorów – a właściwie operatorek, ponieważ rolę tę pełniły głównie kobiety – nadal była istotna. Firmy telekomunikacyjne oferowały usługi takie jak zegarynka, budzenie o określonej godzinie czy „automatyczna sekretarka”: w przypadku, gdy ktoś dzwonił do abonenta, który zamówił tę usługę, pracownica Centrali odczytywała krótką wiadomość o tym, że abonenta nie ma i wróci o określonej godzinie i/lub zapisywała krótką wiadomość dla niego. Po powrocie do domu abonent dzwonił do Centrali, a wiadomości były mu odczytywane. Listę usług telefonicznych dostępnych dla abonentów II RP wraz z ich cenami można znaleźć w tym artykule
Jeśli zastanawia Was, jak wyglądała praca Centrali telefonicznej w 20-leciu międzywojennym, może zainteresować Was serial „Telefonistki” („Cable Girls”) w serwisie Netflix. Jest to hiszpański serial, którego akcja rozgrywa się w szalonych latach dwudziestych i który opowiada historię czterech kobiet zatrudnionych jako operatorki Compagnia dei Telefoni - pierwszej dużej hiszpańskiej firmy telekomunikacyjnej.
Obecnie, wraz z upowszechnieniem się Internetu, a także dzięki połączeniom szerokopasmowym, dawne, fizyczne centrale są zastępowane w wirtualne centrale w chmurze.
W jaki sposób można telefonować przez internet? Jest to możliwe dzięki technologii VoIP (Voice over IP). W ramach technologii VoIP głos jest przesyłany przez internet zamiast przez fizyczne linie telefoniczne. Sygnał audio, czyli głos, jest konwertowany w miliony cyfrowych paczek danych, które następnie są przesyłane z ogromną prędkością przez sieć internetową. Więcej o technologii VoIP możesz dowiedzieć się z tego posta na naszym blogu: KLIK.
Jednak internet umożliwia o wiele więcej, niż tylko telefonowanie w ramach sieci. Technologia VoIP otworzyła drzwi dla powstania wirtualnych central telefonicznych. Wszystkie profesjonalne funkcje biznesowe, znane użytkownikom tradycyjnych, stacjonarnych central telefonicznych, są teraz dostępne online. Są to m.in. IVR, kolejkowanie i przekierowania połączeń, monitoring, poczta głosowa, identyfikacja i/lub blokowanie numerów i wiele więcej. Najlepsi dostawcy wirtualnych central telefonicznych oferują w ich ramach dodatkowe usługi, dobrze znane internautom, takie jak wideorozmowy, telekonferencje oraz możliwość integracji telefonii z innymi systemami stosowanymi w firmie.
Podsumowując: dzisiejsza, wirtualna centrala telefoniczna znacznie różni się od swojej praprababci. Z pewnością zmieniła swój wygląd i stała się w pełni cyfrowa, ale nie utraciła swojej podstawowej roli, czyli utrzymywania łączności między ludźmi.